Od momentu rezygnacji 'mojej' rodziny nikt się do mnie jeszcze nie odezwał. CISZA. fajnie byłoby już z kimś rozmawiać, wymieniać się poglądami, wzbudzać czyjeś zainteresowanie. powolutku tracę nadzieję na wymarzoną host family :C. aczkolwiek nadzieja umiera ostatnia :).
Aktualnie nic nie robię. Strasznie nudno w moim życiu się zrobiło. Mam nadzieję, że chociaż u was inaczej :).
Głowa do góry, myślę, że wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki. Na pewno coś się uda. Ktoś mi powiedział, że jestem dobrym przykładem na to, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Myślę, że Ty będziesz o wiele lepszym. Wiem, że to strasznie demotywujące, ale cierpliwość jest chyba najważniejsza, no i nie trać nadziei! Na pewno w końcu znajdziesz rodzinę, z którą będzie Ci najlepiej! Ściskam :)
OdpowiedzUsuńdzięki kochana za miłe słowa! :)
UsuńGłowa do góry nie poddawaj sie na pewno gdzieś tam na Ciebie czeka wymarzona rodzina! :)
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :).
Usuń